Wielkanocne deko w stylu eko

Nie byłoby Świąt Wielkanocnych bez jaj

Używamy je niemal do wszystkiego! Wyjątkowych i apetycznych przekąsek, smakowitych serników, święconek, ale także do dekoracji, bo obok zajączków, kurczaczków i baranków to właśnie pisanki są jednym z najważniejszych symboli tych świąt. Aby zachwycić rodzinę podczas niedzielnego śniadania pięknymi stroikami, nie musimy wydawać kroci, ponieważ skorupki, z których stworzymy wyjątkowe aranżacje są ubocznym produktem naszego tradycyjnego wielkanocnego menu.

Skorupkowe przygotowania

Jajeczne dekoracje ze skorupek można zaaranżować na wiele sposobów. Wystarczy odpowiednia baza, którą dopasujemy do naszych potrzeb. Pierwszym krokiem jest odpowiednie rozbicie jaj, które wykorzystywać będziemy do świątecznych potraw. Staramy się zrobić to tak, by skorupka pękła na pół. Zebrane skorupki (im więcej, tym lepiej) myjemy delikatnie pod ciepłą bieżącą wodą, aby pozbyć się resztek jajka. Kładziemy je do wyschnięcia na ręcznikach papierowych, najlepiej na całą noc.

Po dokładnym osuszeniu przygotowujemy stół lub blat, na którym będziemy malować skorupki. Zabezpieczamy go papierem, starymi gazetami lub folią malarską. Łupiny dzielimy na kilka grup – każdą pomalujmy innym kolorem, by wiosenne aranżacje były wielobarwne.

Skorupki układamy wnętrzem do góry. Aby malowanie było równe i efektowne najlepiej wykorzystać do tego specjalnie dedykowane produkty, które utrzymają się na każdej powierzchni, jak np. spray Śnieżka Moje Deko z efektem diamentu. Po koloryzacji zostawiamy łupiny do wyschnięcia, a następnie przekładamy je na drugą stronę. Ponownie malujemy – możemy użyć tego samego koloru lub wykorzystać inną, kontrastującą barwę, dzięki czemu nasza świąteczna dekoracja będzie mieniła się wieloma odcieniami. Podobnie postępujemy z każdą kolejną grupą łupinek.

Po wyschnięciu otrzymujemy gotową bazę dekoracyjną, którą możemy wykorzystać na wiele sposobów, nadając wnętrzu niepowtarzalnego charakteru:

• Wielkanocna girlanda – suche skorupki przebijamy igłą na wierzchołku. Przewlekamy przez dziurkę ozdobny sznurek, zawiązując w środku mocny supełek (by zapobiec jego prześlizgnięciu). Do sznurka nad skorupkami przywiązujemy ozdobną, aksamitną kokardkę. Łączymy ze sobą sznurki, a gotową girlandę wieszamy w oknie.
• Drzewko szczęścia – koniec marca to również czas prac ogrodowych. Zamiast wyrzucać przycięte gałęzie możemy wykorzystać je do stworzenia wyjątkowego wielkanocnego drzewka. Gałązki możemy pomalować sprayem ozdobnym (np. podobnie jak łupiny – Śnieżka Moje Deko) lub pozostawić je w naturalnym, brązowym kolorze. Skorupki jajek przebijamy na wierzchołku igłą, przeciągamy przez dziurkę ozdobny sznurek, w środku zawiązując supełek. Gotowe dekoracje wieszamy na gałązkach jak bombki. PS. Drzewko będzie się pięknie prezentować w ozdobnym wazonie przewiązanym zieloną tasiemką.
• Jajeczne świeczniki – pomalowane skorupki wkładamy do kieliszków, podając je na stole jak jajka na miękko. Do każdej skorupki wsadzamy tealight lub ogryzki starych świeczek. Takiej dekoracji stołu goście na pewno nie zapomną!
• Zielona ozdoba – do każdej skorupki wsadzamy garstkę mchu. Gotową dekorację układamy na stole. Naturalny mech można zastąpić sztucznym, dostępnym w sklepach z dekoracjami.

Wielkanocne dekoracje nie muszą być trudne i kosztowne – większość materiałów mamy pod ręką. Wystarczy odrobina fantazji, dzięki której skorupki zyskują nowe życie. Co więcej, po świętach zamiast wyrzucać łupiny do kosza, warto wykorzystać je w ogrodzie – rozgniecione, wymieszane z wodą idealnie sprawdzą się jako odkwaszacz ziemi. Deko w stylu eko jest naprawdę proste!