Test systemów mlecznych w ekspresach - jaki ekspres do latte i cappuccino?

Coraz więcej osób decyduje się na zakup domowego ekspresu ciśnieniowego i coraz częściej sięgamy po urządzenia, które automatycznie przyrządzają również kawy mleczne. Jak wybrać najlepszy ekspres do latte czy cappuccino? Na co zwracać uwagę? Przetestowaliśmy trzy konkurencyjne urządzenia i wybraliśmy to, które naszym zdaniem najlepiej spełnia to zadanie.

Jakie ekspresy przetestowaliśmy? Co poddaliśmy ocenie?

Do przetestowania systemu mlecznego wybraliśmy trzy modele:

• De’Longhi Dinamica Plus ECAM370.95.S,
• Philips LatteGo Premium EP3243/50,
• Siemens TE653M11RW EQ.6 Plus.

Zdecydowaliśmy się uwzględnić cztery główne kryteria, podzielone na bardziej szczegółowe podkategorie:

1. jakość, estetyka i obsługa systemu mlecznego

• jakość pojemnika i rurek
• łatwość montażu i obsługi
• wygląd
   

2. higiena systemu mlecznego

• łatwość utrzymania w czystości
   

3. menu kaw mlecznych

• ilość kaw mlecznych w menu
• możliwość dopasowania kawy do gustu użytkownika
   

4. jakość kaw mlecznych

• smak kawy
• jakość pianki
   

Każdy ekspres w każdej kategorii otrzymał od jednego do dziesięciu punktów (1 to najniższa ocena, a 10 – najwyższa).

Kategoria 1: jakość, estetyka i obsługa systemu mlecznego

W pierwszej kolejności przyjrzeliśmy się systemom mlecznym od strony wizualnej – ekspres to ważny element wystroju kuchni. Sprawdziliśmy też, jakie wrażenie sprawiają pojemniki na mleko i rurki – czy są wykonane z mocnego materiału? Czy wszystko stanowi przemyślaną wizualnie całość? I wreszcie – czy montaż i pierwsze uruchomienie systemu mlecznego wymagały od nas uważnego studiowania instrukcji obsługi, czy też były dość intuicyjne?

De’Longhi Dinamica Plus

Ekspres De’Longhi wyposażony jest w pojemnik na mleko, który producent nazywa karafką. Jej mocne strony to spora pojemność i elegancki design. Wykonana jest z mocnego, półprzezroczystego, przyciemnionego plastiku, zamykana grubą, czarną pokrywką z pokrętłem. Ma własne wyznaczone miejsce na tacce.

Plusem jest też łatwość obsługi. Rurka do mleka jest szeroka i solidna, a karafkę bardzo prosto wpina się do urządzenia, które sygnałem daje znać, że jest już prawidłowo podpięta. Za pomocą pokrętła na pokrywie ustawimy wysokość warstwy pianki lub funkcję przepłukiwania systemu mlecznego.

Karafka jest termiczna – dłużej utrzymuje niską temperaturę mleka po wyjęciu z lodówki.

Jakość pojemnika i rurek – 10/10

Łatwość montażu i demontażu systemu – 9/10

Wygląd – 8/10
 

Philips LatteGo Premium

Dzbanek na mleko w ekspresie Philips LatteGo wygląda jak elegancka szklanka, choć wykonany jest z plastiku. Sprawia solidne wrażenie, ale jest mniejszy od tego w ekspresie De’Longhi. Ma swoje wyznaczone miejsce przy urządzeniu – umieszczamy go w czarnej ramie, a całość nakładamy na dyszę gorącej wody. Nie jest to intuicyjna czynność, prawdopodobnie za pierwszym razem zajmie nam chwilę, nawet jeśli będziemy korzystać z instrukcji obsługi. System mleczny wizualnie pasuje do ekspresu, a całość prezentuje się estetycznie, choć nieco tandetnie. Wygląd pozostaje kwestią gustu, z pewnością jednak jego obsługa może być męcząca, podobnie jak konieczność częstego uzupełniania mleka.

Jakość pojemnika i rurek – 7/10

Łatwość montażu i demontażu systemu – 7/10

Wygląd – 10/10

Siemens TE653M11RW EQ.6 Plus

W ekspresie od Siemensa mamy do czynienia z okrągłym, srebrnym pojemnikiem przypominającym puszkę albo termos na zupę. Wygląda to na zdecydowanie mniej zaawansowane czy przemyślane rozwiązanie, niż w przypadku poprzedników. Do ekspresu wpinamy giętką rurkę, a do niej  kolejną, sztywną, którą umieszczamy w pojemniku. Zaletą tego systemu mlecznego jest duża pojemność, a największą wadą brak wyznaczonego miejsca– musimy go postawić obok urządzenia, przez co zajmuje ono więcej miejsca i gorzej się prezentuje. Dość istotnym minusem jest też fakt, że nie możemy sprawdzić ilości mleka w pojemniku bez odkręcania pokrywy.

Jakość pojemnika i rurek – 9/10

Łatwość montażu i demontażu systemu – 10/10

Wygląd – 4/10

Kategoria 2: higiena systemu mlecznego

W ekspresach wyposażonych w system mleczny utrzymanie higieny oceniliśmy jako jedno z najważniejszych kryteriów. W wielu urządzeniach resztki mleka zalegają we wnętrzu, psując się i rujnując smak kawy. Niektóre ekspresy wymagają też regularnego, ręcznego czyszczenia całego układu mlecznego, co może być bardzo żmudne i czasochłonne. Jak wiele zaangażowania wymagały od nas testowane ekspresy, aby utrzymać system mleczny w czystości?
 

De’Longhi Dinamica Plus

Dinamica po każdym zaparzeniu kawy mlecznej informuje użytkownika (poprzez komunikat na wyświetlaczu) o konieczności ustawienia pokrętła na karafce w pozycji „Clean” – tyle wystarczy, aby system mleczny sam się przepłukał. Co jakiś czas powinniśmy jednak dokładniej umyć wszystkie elementy mające styczność z mlekiem. Montaż i demontaż w tym urządzeniu jest bardzo prosty i intuicyjny, karafkę można umyć ręcznie lub w zmywarce, a rurkę od mleka łatwo wypłukać, bo jest szeroka.

Bardzo ważna kwestia. Mleko nigdy nie dostaje się do wnętrza urządzenia (z karafki leci prosto do filiżanki), więc pod względem higieny system jest bardzo dobry, choć nie idealny (ostatecznie jednak manualne czyszczenie go zajmuje nam chwilę). Dodatkowo,  nie musimy wylewać resztek mleka po każdym użyciu, lecz możemy karafkę przechowywać w lodówce.

Łatwość utrzymania systemu mlecznego w czystości – 9/10

Philips LatteGo Premium

W urządzeniu Philips nie mamy rurki, więc jeden element do czyszczenia mniej niż u De’Longhi. Jednak, chociaż dzbanek LatteGo czyści się szybko, powinniśmy go przepłukać lub umyć w zmywarce po każdym użyciu, bo nie posiada funkcji automatycznego płukania. W tym celu trzeba go odpiąć od ekspresu, następnie zdjąć z ramy i odczepić pokrywkę. W praktyce zatem nie jest to wcale zbyt duża oszczędność czasu. Ponieważ dzbanek LatteGo jest niewielki, konieczność jego czyszczenia jest częsta. Nie pomaga również fakt, że zdejmowanie i zakładanie dzbanka jest mało intuicyjną czynnością. Plusem jest to, że tak jak w przypadku poprzednika, mleko nie dostaje się do ekspresu i wszystkie operacje związane z mlekiem odbywają w obrębie dzbanka.

Łatwość utrzymania systemu mlecznego w czystości – 7/10

Siemens TE653M11RW EQ.6 Plus

Aby umyć pojemnik na mleko w ekspresie Siemens, należy oddzielić od siebie obie rurki, pojemnik i pokrywkę. Następnie możemy wszystko przepłukać pod bieżącą wodą. Pojemnik ma bardzo prostą konstrukcję, więc brak w nim trudno dostępnych przy czyszczeniu elementów. Płukanie rurek może być żmudne, bo są wąskie. Urządzenie automatycznie po każdym użyciu czyści system mleczny krótkim uderzeniem pary, możemy również użyć dokładniejszego programu czyszczącego.

To jednak nie wszystko, bo wpięty w ekspres spieniacz mleka też musi być regularnie myty. Instrukcja obsługi informuje nas, jak w kilku krokach możemy go rozebrać na pojedyncze elementy (niektóre można myć w zmywarce). Dodatkowo mleko pobierane jest do wnętrza ekspresu i wylatuje z tych samych dysz, co kawa. Tak jak wspominaliśmy, po każdym użyciu ekspres wyrzuca parę, ale nie wzbudziło to w nas 100% zaufania, że to wystarczy, aby uznać system mleczny za higieniczny.

Podsumowując: obsługa i czyszczenie zdecydowanie powinny być prostsze.

Łatwość utrzymania systemu mlecznego w czystości – 4/10

Kategoria 3: menu kaw mlecznych

Testowane ekspresy sprawdziliśmy również pod kątem tego, co jest gwoździem programu, czyli samej kawy.  W pierwszej kolejności przyjrzeliśmy się czytelności menu i temu, co znajdziemy w jego ofercie.

De’Longhi Dinamica Plus

W ekspresie De’Longhi korzystamy z dotykowego wyświetlacza, pod którym dodatkowo znajdują się przyciski służące m.in. do personalizacji kaw. W przewijalnym menu widzimy aż 15 różnych pozycji (są to podpisane ikony). Wśród nich kawy mleczne to: cappuccino, latte macchiato, cappuccino+, cappuccino mix, caffelatte, espresso macchiato, flat white i gorące mleko. Oprócz tego możemy zapisywać ulubione proporcje w menu napojów własnych. Ekspres oferuje dość szeroką możliwość personalizacji kawy: możemy ustawić jej aromat (czyli moc), ilość, temperaturę i wysokość warstwy pianki (3 opcje).

Wybór kaw mlecznych – 10/10

Możliwość personalizacji – 8/10

Philips LatteGo Premium

W przypadku ekspresu Philips nie korzystamy z zaawansowanego wyświetlacza, a jedynie z przycisków na panelu. Napojów do wyboru mamy tylko 6, w tym 2 mleczne – cappuccino i latte macchiato. To bardzo skromne możliwości. W poprzednim ekspresie mieliśmy aż 8 mlecznych napojów do wyboru. Jeśli chodzi o personalizację, możemy jej dokonać za pomocą guzików po prawej stronie panelu. Wybieramy w ten sposób moc kawy, jej ilość oraz wysokość pianki – wszystko w trzystopniowej skali. Trzeba zatem przyznać, że menu jest ubogie.

Wybór kaw mlecznych – 5/10

Możliwość personalizacji – 6/10

Siemens TE653M11RW EQ.6 Plus

Ekspres Siemensa wyposażony jest w wyświetlacz, a oprócz tego menu kaw pokazuje się w formie dużych ikon umieszczonych nad nim. Dzięki temu jednym kliknięciem możemy przyrządzić 7 napojów (w tym mleczne: espresso macchiato, cappuccino, latte macchiato, kawę z mlekiem lub samą piankę mleczną). Obok widnieje opcja „napoje specjalne” (ikona szklanki z symbolem plusa), gdzie znajdziemy kolejnych kilka napojów. Możliwość personalizacji obejmuje pięć stopni mocy napoju lub podwójną kawę (doubleshot lub doubleshot+), a także jedną z trzech wielkości napoju. Ekspres ma też możliwość przygotowywania dwóch filiżanek kawy jednocześnie (tylko niektórych rodzajów).

Wybór kaw mlecznych – 7/10

Możliwość personalizacji – 7/10

Kategoria 4 – jakość kaw mlecznych

Na koniec zostawiliśmy sobie do oceny jakość przyrządzanych przez ekspresy kaw. Zwróciliśmy uwagę na smak (szczególnie pianki mleczne), ale też wygląd napojów. Wzięliśmy pod lupę dwa najpopularniejsze rodzaje kaw mlecznych, czyli cappuccino i latte macchiato.

Na co każdy kawosz powinien od razu zwrócić uwagę w przypadku kaw mlecznych?

• wygląd – warstwy powinny być wyraźnie oddzielone;
• gęstość i aksamitność pianki. Powinna być zbudowana z jak najmniejszych pęcherzyków powietrza. Efektem jest to, za co wszyscy kochamy kawy mleczne – aksamitny smak i słodycz gęstego mleka na podniebieniu. Duże pęcherze oznaczają, że w pianie jest zbyt dużo wody, a mniej mleka;
• długotrwały efekt. Pianka i warstwy muszą jak najdłużej się utrzymać.

De’Longhi Dinamica Plus

Kawy przyrządzone przez De’Longhi prezentowały się bardzo profesjonalnie. Spodobała nam się szczególnie jakość pianki mlecznej – wyszła aksamitna, wilgotna i gęsta, bez większych pęcherzyków powietrza. Latte macchiato miała trzy warstwy wyraźnie od siebie oddzielone (choć dolna warstwa była nieco zmieszana z kawą). W smaku pianka była mleczna, słodka i delikatna. W cappuccino jej warstwa miała ok. 1,5 cm wysokości (mogłoby być jej trochę więcej), a w latte – ok. 3 cm. Jednak za każdym razem pianka długo utrzymywała się bez zmian.

Smak kaw – 10/10

Wygląd kaw – 9/10

Philips LatteGo Premium

Kawy z ekspresu Philips wyszły mniej udane pod kątem wizualnym. W cappuccino warstwa pianki była dość cienka (ok. 1,5 cm). W kawie latte macchiato pianka miała ok. 2 cm wysokości, a dwie dolne warstwy napoju wyraźnie zmieszały się ze sobą. W piance były widoczne całkiem spore bąbelki powietrza. W smaku obie kawy były dobre. Mleczna pianka była wilgotna i dość gęsta, ale było jej trochę za mało.

Smak kaw – 7/10

Wygląd kaw – 7/10

Siemens TE653M11RW EQ.6 Plus

Ekspres Siemens przyrządził latte o dużej ilości pianki (ok. 3-centymetrowa warstwa), ale już w kawie cappuccino pianki było odrobinę za mało (ok. 1,5 cm). W przypadku latte dwie dolne warstwy zmieszały się ze sobą. Pianki było dużo, ale wyszła nieco bardziej sucha, niż w przypadku pozostałych urządzeń.

Smak kaw – 6/10

Wygląd kaw – 8/10

Podsumowanie testu
 

W naszym teście systemów mlecznych najlepszy okazał się ekspres Dinamica Plus od De’Longhi. Mleczna karafka to niesamowicie mocna strona tego urządzenia dzięki połączeniu świetnego designu z wysoką funkcjonalnością i łatwą do uzyskania higieną użytkowania.

Ekspres Philips wraz z dzbankiem LatteGo spodobał nam się przede wszystkim wizualnie. Nie jest to kiepski system mleczny, ale jego funkcjonalność w naszej ocenie mogłaby być wyższa. Niewielka pojemność, skąpy wybór kaw oraz mało intuicyjny system montowania nie zachęciłyby nas do kupna tego modelu.

Urządzenie Siemens jest w naszej opinii dość toporne wizualnie i bardziej skomplikowane przy czyszczeniu od zwycięzcy testu. Jego mocne strony to bogate i czytelne menu oraz duża pojemność pojemnika na mleko.

Zobacz koniecznie

Wybieramy ekspres ciśnieniowy